Forum pojazdów elektrycznych
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Pozostało mi jeszcze z czasów kuźni parę gratów i dostałem dwa kółka od bliżej mi nieznanej hulajnogi. Mam ostatni amortyzowany widelec i tylny wahacz oraz kilka kompletów tylnych amortyzatorów. Postanowiłem, że zrobię z tego mały jednoślad na szybkie dojazdy do sklepów na miasto. Tylne koło z silnikiem ma pełną oponę 10x2,50 cala. Przód o tych samych wymiarach, ale pompowane. W obu są skuteczne hamulce bębnowe. Szaleństwa nie będzie. Jakiś nieduży akumulator, który da zasięg rzędu 20-30 km. Sterownik 36V 250W. Jakieś siedzisko od Rometa, lub podobne. Dwa koszyki, z przodu i z tyłu na zakupy. Proste oświetlenie z klaksonem. Bez szaleństw. Tylko to, co potrzebne. Chcę to zrobić, bo pomimo, że mam już sporo różnych pojazdów, to mam problemy z ich wyprowadzeniem z garażu, gdy żona jest w domu i wstawi swój samochód. Trzeba wtedy wyjeżdżać autem na ulicę i dopiero mogę wyprowadzić cokolwiek z garażu. Hulajnoga będzie stała przed garażem pod balkonem (mam tam gniazdko do ładowania) więc nie obawiam się o deszcz. Będę tu wrzucał relacje z postępów prac.
Wiadomość dodana po 19 h 35 min 59 s:
Kierownica przygotowana.
***** ***
Offline
Idziesz jak burza... pojazd za pojazdem. Co pomieści podest jeśli chodzi o zasilanie?
Offline
W podest nic nie pakuję. Wszystko będzie pochowane pod siedziskiem w klatce ze sklejki i profili trzymających kanapę. Prawdopodobnie podłoga będzie również ze sklejki, bo trochę mi jej zostało z budowy przyczepki na śmieci. Zmierzyłem obroty tego silnika obrotomierzem laserowym i wyszło mi, że przy 36V prędkość wyniesie około 20 km/h. Kontroler mam dwunapięciowy 36/48V, przetwornica 72/12V, to można będzie dać wymiennie dwa różne akumulatory 10S lub 13S. Przy 48V prędkość powinna oscylować w okolicy 25 km/h. Dla małej hulajnogi to w zupełności wystarczy. Pojemność akumulatora rzędu 15Ah da zasięg rzędu minimum 20-30 km a więcej do hulajnogi po zakupy więcej nie potrzebuję. Musiałem trochę powalczyć z tylnym wahaczem, bo koło ma rozstaw osi 135 mm a wahacz miał 160 mm. Udało mi się na zimno wygiąć tylne widełki na rozstaw 135 mm i koło wlazło jak trzeba Trochę się zastanawiam nad kątem tylnych amortyzatorów. Zamontowanych pionowo nigdzie nie widziałem, a im większe jest ich pochylenie, tym łatwiej się uginają. Nie pozostaje nic innego, jak to zrobić na oko i ugięcie sprawdzić organoleptycznie. Jak będzie za miękko, to trzeba będzie pokombinować z innym mocowaniem.
***** ***
Offline
Kierownica przygotowana do podłączeń elektrycznych.
***** ***
Offline
Prac ciąg dalszy
Wszystkie połączenia w puszce kierownicy polutowane na gotowo.
***** ***
Offline
Udało mi się kupić fajne i mocne czerwone światełka. Sprawdzałem na zasilaczu i spokojnie pracują do 30V. Więc dwa takie połączone szeregowo nadają się na światła tylne do 13S. Zaczynają świecić od 6V, ale słabo. Przy 9V już jest w miarę OK. Cena jednego, to 4,50 zł. 45 zł za 10 sztuk. W tej cenie przesyłka do paczkomatu. W porównaniu do cen podobnych światełek, to taniocha
Dwa takie pójdą na tył do skuterka, bo docelowo będzie tam akumulator 13S.
Teraz jestem na etapie spawania ramy i mocowania tylnego wahacza.
Tu link do aktualnej oferty tych światełek: https://allegro.pl/oferta/10-szt-lampa- … 3983735106
Dokupiłem jeszcze białe i żółte. Żółte na obrysówki.
Wiadomość dodana po 11 h 10 min 35 s:
Prac ciąg dalszy.
***** ***
Offline
Prac ciąg dalszy
Który rodzaj siedziska będzie lepszy według was? Pojedyncze, czy dwuosobowe?
Trochę musiałem się nakombinować z hamulcami, bo 2 metrowa linka była nieco za krótka do tylnego hamulca i musiałem zmienić kąt mocowania bębna i obniżyć kierownicę tak, by było na styk. Udało się, a hamulce bębnowe są bardzo mocne. Nie wiem czemu, ale są różne siły hamowania w zależności od kierunku obrotów koła. Normalnie linka jest z lewej strony, ale hamowanie jest wtedy średnie. Gdy dałem linkę z prawej, to koła stają dęba przy lekkim naciśnięciu klamki. Więc teraz hamulce mam po prawej stronie, inaczej, niż normalnie.
Doprowadziłem wszystkie przewody do docelowego miejsca i chyba jednak zamówię aluminiową blachę na podłogę zamiast sklejki. To niewielkie kawałki i nie będą dużo kosztowały, ale odpadnie problem wilgoci. Boczne ścianki będą nadal ze sklejki.
***** ***
Offline
Podłoga i tył zrobiony. W sumie, to można założyć baterię i sterownik i jeździć, ale poczekam na zamontowanie kanapy.
Wreszcie dołożyłem podnóżek
***** ***
Offline
Prac ciąg dalszy
Pozostało dołożenie błotników, tylnego światła i boczków, tylnych podnóżków plus elektronika i bateria.
***** ***
Offline
Prac ciąg dalszy.
Mocowania dla błotników i tylnego światełka przygotowane. Dołożyłem składane podnóżki dla pasażera. Zamocowałem kontroler i baterię. Kanapa zamocowana. Błotniki będą wycięte z plastikowego nadkola przyczepki samochodowej i ewentualnie opalarką wygięte na potrzebny kształt. Pozostanie dość kłopotliwe wycięcie boczków, bo ich kształt będzie trochę skomplikowany
Wiadomość dodana po 10 h 43 min 43 s:
Mocowanie błotników gotowe. Teraz trzeba błotniki wyciąć z plastiku.
***** ***
Offline
Błotniki zrobione i założone. Elektryka połączona. Pozostały boczki pod siedziskiem do zrobienia.
***** ***
Offline
I już na gotowo
Sprawdziłem prędkość: 1 bieg 20 km/h, drugi bieg 25 km/h, 3 bieg 27 km/h.
Nie znam parametrów tego silnika, ale wychodzi na to, że to silnik na 48V.
Prąd sterownika 15A i tyle pobiera przy ruszaniu, ale moment wydaje się wystarczający.
To ma być na dojazdy po małe zakupy i powinno się sprawdzić. Przejechałem się dziś kawałek po lesie i też daje radę Musiałem wymienić licznik rowerowy z bezprzewodowego na przewodowy, bo bateria w nadajniku bardzo szybko się rozładowuje. Taka mała, jak w pilotach 12V. Nie polecam tych liczników.
Na tym koniec prac przy tym wynalazku
***** ***
Offline
Po rozładowaniu akumulatora do połowy przewidywany zasięg jest rzędu 50-60 km.
***** ***
Offline
Strony: 1