Forum pojazdów elektrycznych
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Nieraz nie ma możliwości założenia hamulca mechanicznego do koła i wtedy można pokusić się o zrobienie hamulca elektrycznego. Polega to na tym, że zwieramy przewody fazowe do "kupy" i wtedy koło musi zacząć hamować. Skuteczność takiego hamowania dotyczy prędkości do kilku km/h. Poniżej przestaje działać. Do tego potrzebne są mostki lub diody prostownicze i przekaźnik zwierający fazy. Ja stosuję do tego przekaźniki SSR ze względu na odporność na wstrząsy. Wcześniej stosowałem przekaźniki, ale okazało się, że na nierównościach drogi kotwice przekaźników potrafiły się wzbudzić i same powodowały zwarcie faz. SSR to eliminuje. Zasada działania takiego hamulca jest bardzo prosta. Wystarczy podpiąć układ pod fazy siników i po klamkę hamulca. Podanie sygnału masy na zasilanie wejścia SSR spowoduje zwarcie faz prze mostki, które zewrą cewki silnika. W międzyczasie sygnał hamulca odetnie zasilanie silnika i hamowanie się uskuteczni bez narażania na zwarcie wyjść fazowych kontrolera. Robiłem taki układ już w kilku pojazdach i wszystko zdaje egzamin
Poniżej schemat poglądowy takiego układu na dwa silniki:
Zamiast diody zenera można podpiąć wejście SSR bezpośrednio pod klamkę hamulca i zasilanie 5V z kontrolera. Też działa.
***** ***
Offline
Dodam, że dla 3 silników trzeba dołożyć jeszcze dodatkowo dwa mostki by obsłużyć w sumie 9 przewodów fazowych. Wtedy jeden mostek wykorzystany jest w połowie.
***** ***
Offline
Można też użyć mostków trójfazowych, co zmniejszy liczbę mostków. Mostek trójfazowy akurat pasuje do naszych silników.
***** ***
Offline
Strony: 1